22 wrz
Równonoc jesienna to właśnie 23 września 2022 roku jest tym momentem, w którym lato zamieni się w jesień. To jeden z tych dwóch dni w roku gdzie słońce świeci pionowo nad równikiem.
W dniach otaczających równonoc linie geometryczne i siatka energetyczna Ziemi wchodzą w harmonijny rezonans co pozwala NAM chłonąć leczniczą energię MATKI ZIEMI….
Dzień równonocy, to czas kiedy dzień i noc równoważą się. Równoważy się zatem Światło i Cień w NAS. Przeciwieństwa się uzupełniają i stajemy się PEŁNIĄ.
Wcielając się tutaj jako DUSZA nie schodzimy tutaj po prostu po to aby zobaczyć co się tutaj dzieje, trochę bycia, trochę światła czy trochę miłości,
Przybywamy tutaj aby doświadczyć CIENIA I ŚWIATŁA…
Przychodzimy tutaj aby zmierzyć się z wyzwaniami.
Przybywamy tutaj aby wzrastać i przekraczać granice.
Przybywamy tutaj jako DUSZA ponieważ chcemy wybrać się na tę przygodę. Nie przychodzimy tutaj tylko po to aby trochę się zdrzemnąć gdzieś w teraźniejszości.
NIE,… TAK NIE JEST …
przybywasz tutaj aby coś zrobić i zamanifestować, stworzyć – podobnie jak TWOJA DUCHOWA ESENCJA..
A NASZĄ DUCHOWĄ ESENCJĄ JEST RADOŚĆ, WITALNOŚĆ, TWORZENIE …
WŁAŚNIE NASZE ŻYCIE POWINNO BYĆ TEMU POŚWIĘCONE.
ZADAJ SOBIE PYTANIE.
JAK MOŻESZ WNIEŚĆ JESZCZE WIĘCEJ MIŁOŚCI JESZCZE WIĘCEJ LEKKOŚCI W TEN TANIEC MIĘDZY NAPIĘCIEM I ODPRĘŻENIEM.
Ponieważ takie właśnie jest życie. Życie jest tańcem pomiędzy światłem a ciemnością, między lekkością a ciężkością.
Jeśli założysz, że życie nie przygotowało dla CIEBIE żadnych wyzwań – NIESTETY TO SIĘ NIE STANIE …
I bardzo często wyzwania wiążemy z bólem ale wcale nie musi tak być. Każde wyzwanie to wyjście ze STREFY KOMFORTU.
ODKRYCIE czegoś co nie jest zwyczajne. Że widzisz coś co jeszcze nie istniało w TWOIM świecie. Że przełamujesz niemożliwości. Że w końcu weźmiesz w posiadanie to co wcielasz i to jest właśnie nieskończoność wszystkich możliwości.
Podobnie jak Ziemia, my również jesteśmy w ciągłym ruchu stawania się, uwalniania, przekształcania, poruszania się, wyrażania i odbierania. Gdy Ziemia dochodzi do równowagi światła i ciemności, dnia i nocy, jesteśmy zaproszeni do uhonorowania polaryzacji w nas samych.
Kiedy jesteśmy w naszych rozdziałach wyrażania się na zewnątrz, łatwo jest odrzucić nasze wewnętrzne światło. Jesień reprezentuje czas uwolnienia i znalezienia nowego rytmu oraz zreorientowania się w nowym kierunku, który będzie nadal oddalał nas od Słońca i przenosił nas w najzimniejsze i najciemniejsze miesiące w roku. Daje nam to czas na odnowienie naszej relacji z zewnętrzną ciemnością i zwrócenie się do naszego wnętrza. To szansa na ponowne odkrycie naszego własnego światła, które istnieje tylko w ciemności, naszego wewnętrznego głosu, który można usłyszeć tylko w ciszy i naszego bogactwa, które można znaleźć tylko w ciszy ze sobą samym.
jest okazją do przeniesienia naszej przeszłości i przyszłości w teraźniejszość. Bycie świadkami każdego kroku, który doprowadził nas do miejsca, w którym się teraz znajdujemy, i przyznanie, że ten właśnie moment prowadzi do wszystkiego, co jeszcze ma nadejść w tej podróży. To w tym dniu możemy połączyć to, kim byliśmy, z kim się stajemy, aby uhonorować części siebie, którymi żyliśmy, wyrażaliśmy i chwaliliśmy, a także części nas samych, które wciąż odkrywamy, poznajemy i uczymy je kochać.
rozpoczyna rozdział, w którym odkrywamy lekarstwo które uzdrawia naszą duszę i nasze wnętrze. To bardzo dobry czas aby poruszać się po swoim wewnętrznym krajobrazie, podczas gdy zewnętrzny krajobraz zaczyna zwalniać, leczyć nas poprzez uczucia i uwalniać wzorce, przekonania, emocje, tożsamości i nie tylko poprzez świadomość i całkowicie nowe odkrycie siebie.
Wielu z nas od chwili narodzin uczyło się żyć z zewnątrz do wewnątrz. Jesienna równonoc wprowadza nas w rozdział, w którym prosi nas, abyśmy porzucili wszystko, czego nas nauczono, i zamiast tego żyli od środka. Odnalezienie własnego języka, wskazówek, percepcji i pragnień.
Puść to, kim się stałeś. Nie możesz dotrzeć do tego, co jest już pełne. Opróżnij więc ręce, wiedząc, że tylko wtedy możesz otrzymać. Opróżnij swój umysł, stając się uczniem, wewnętrznym odkrywcą, odkrywcą, który wie, że każda chwila życia jest najlepszym nauczycielem. Stań się słuchaczem, słysząc mądrość w każdej medytacji i praktyce uważności. Stań się intuicyjny, wyczuwając przewodnictwo w chwilach ciszy.
Wzrost, transformacja i stawanie się nową wersją siebie mogą mieć miejsce tylko wtedy, gdy jest na to miejsce. Opróżnij to, co jest gotowe do opróżnienia. Odrzuć wszystko, co jest nadmiarem. Uwolnij wszystko, co wydaje się hałasem. Pustka, ciemność, nieznane, tajemnica, przestronność, cisza – tu się wyłania nowe. To tutaj na nowo poznajemy siebie. To czeka na nas w nadchodzących miesiącach.
ZADAJ SOBIE 5 KRÓTKICH PYTAŃ.
1. Sześć miesięcy temu marcowa równonoc otworzyła nowy rozdział w twoim życiu. Co wydarzyło się od tego czasu, co zasługuje na świętowanie? Czego doświadczyłeś? Jakie intencje powstały? Jak zmieniłeś się w tym czasie?
2. Gdybyś rozpoczynał wewnętrzne odosobnienie przez następne kilka miesięcy, co byś odpuścił, aby nie zabrać tego ze sobą?
3. Kiedy myślisz o zmianie, jak czuje się twoje ciało? Czy czujesz się bezpiecznie? Jeśli nie, jak mógłbyś się wspierać i utrzymać przez okres tej transformacji?
4. Jakie części ciebie są podekscytowane odkryciem nowego i związaniem się z tym co idzie do ciebie?
5. Jakie masz 2-3 intencje na nadchodzącą jesień?
PIĘKNEJ RÓWNONOCY DLA WAS.
Z serca do serca
Jarosław