-
Wstęp
-
Dzień 1
BĄDŹ ŚWIATŁEM i OPARCIEM DLA KAŻDEGO NAPOTKANEGO CZŁOWIEKA.
-
Dzień 2
UCZENIE SIEBIE JAK KOCHAĆ SIEBIE JEST POCZĄTKIEM PRZYGODY, KTÓRA TRWA CAŁE ŻYCIE.
-
Dzień 3
NAJLEPSZĄ NAJDŁUŻSZĄ I NAJBARDZIEJ PRAWDZIWĄ RELACJĄ JAKĄ TWORZYSZ JEST RELACJA Z SAMYM SOBĄ.
-
Dzień 4
NASZYM NAJWIĘKSZYM KRYTYKIEM CZĘSTO JESTEŚMY MY SAMI.
-
Dzień 5
NIEMOŻLIWE JEST KOCHANIE SIEBIE TAK DŁUGO JAK SIĘ OCENIASZ.
-
Dzień 6
WIELU Z NAS MA TAK SILNY NAWYK OSĄDZANIA I KRYTYKOWANIA SIEBIE, ŻE NIE JESTEŚMY NAWET TEGO ŚWIADOMI.
-
Dzień 7
KOCHANIE SIEBIE JEST PRAWDZIWYM POWROTEM DO NASZEGO ŹRODŁA I DO PRZEPŁYWU ENERGII W NAS, KOSMICZNEJ I NIEBIAŃSKIEJ ENERGII.
-
Dzień 8
WARTO ŁAMAĆ SWOJE SERCE, DOPÓKI SIĘ NIE OTWORZY. CO CIĘ RANI, TO TEŻ CIĘ TO BŁOGOSŁAWI. TO CIEMNOŚĆ JEST TWOJĄ ŚWIECĄ.
-
Dzień 9
NIE BĄDŹ ZADOWOLONA Z OPOWIEŚCI, JAK POTOCZYŁY SIĘ LOSY INNYCH. ROZWIJAJ I PISZ WŁASNĄ OPOWIEŚĆ O KOCHANIU SIEBIE.
-
Dzień 10
CIERPIENIE MOŻE BYĆ OGRODEM WSPÓŁCZUCIA. JEŚLI TRZYMASZ SWOJE SERCE OTWARTE NA WSZYSTKO, TWÓJ BÓL MOŻE STAĆ SIĘ TWOIM NAJLEPSZYM SOJUSZNIKIEM W POSZUKIWANIU ŻYCIOWEJ MIŁOŚCI I MĄDROŚCI.
-
Dzień 11
BĄDŹ WDZIĘCZNY ZA KAŻDEGO CZŁOWIEKA, KTÓRY PRZYCHODZI DO CIEBIE, PONIEWAŻ ZOSTAŁ WYSŁANY JAKO PRZEWODNIK Z WIECZNOŚCI.
-
Dzień 12
TRUDNO JEST PODAROWAĆ COŚ, CZEGO SIĘ NIE POSIADA I JEŚLI NIE POTRAFIMY KOCHAĆ SIEBIE, JEST WRĘCZ NIEMOŻLIWE BYŚMY PODZIELILI SIĘ MIŁOŚCIĄ Z INNYMI.
-
Dzień 13
NIE ODWRACAJ SIĘ JUŻ ZA SIEBIE, PATRZ NA TO MIEJSCE, GDZIE ZNAJDUJE SIĘ OPATRZONA RANA. TO JEST MIEJSCE, PRZEZ KTÓRE ŚWIATŁO WCHODZI W CIEBIE.
-
Dzień 14
BĄDŹ WDZIĘCZNA ZA KAŻDEGO KTO PRZYCHODZI DO CIEBIE, PONIEWAŻ ZOSTAŁ WYSŁANY JAKO PRZEWODNIK Z WIECZNOŚCI.
-
Dzień 15
MYŚLISZ, ŻE ŻYJESZ, PONIEWAŻ ODDYCHASZ POWIETRZEM? JEŻELI TAK MYŚLISZ TO ŻYJESZ W OGRANICZONY SPOSÓB. NIE POZOSTAWAJ BEZ MIŁOŚCI, TO NIE BĘDZIESZ CZUŁ SIĘ MARTWY. UMRZYJ DLA MIŁOŚCI, A ŻYĆ BĘDZIESZ NA WIEKI.
-
Dzień 16
NIE SMUĆ SIĘ, WSZYSTKO CO TRACISZ, POWRÓCI DO CIEBIE W INNEJ FORMIE.
-
Dzień 17
SMUTEK WYRYWA GNIJĄCE KORZENIE – WIĘC NOWE KORZENIE UKRYTE GŁĘBIEJ MAJĄ MIEJSCE NA TO, BY ROSNĄĆ. COKOLWIEK SMUTEK WYRZUCA Z TWOJEGO SERCA, ZNACZNIE LEPSZE RZECZY ZAJMĄ ICH MIEJSCE.
-
Dzień 18
KIEDY COŚ DOBREGO POJAWIA SIĘ W TWOIM ŻYCIU POWIEDZ TEMU TAK. POCZUJ ŻE OTWIERASZ SIĘ NA OTRZYMYWANIE DOBRA. ZAUFAJ ŻE MOŻLIWOŚCI I DOBROBYT ZWIĘKSZA SIĘ STOKROTNIE.
-
Dzień 19
CZY WIESZ, ŻE OBFITOŚĆ I WDZIĘCZNOŚĆ TO PRZYJACIELE. WSZECHŚWIAT KOCHA WDZIĘCZNOŚĆ. IM BARDZIEJ JESTEŚ WDZIĘCZNY TYM WIĘCEJ MAGII I OBFITOŚCI POJAWI SIĘ W TWOIM ŻYCIU.
-
Dzień 20
NAJWAŻNIEJSZE JEST TO ABYŚMY POMOGLI SOBIE KOCHAĆ SIEBIE I SZANOWAĆ SIEBIE. PODSTAWOWĄ PRAWDA JEST TO, ŻE JESTEŚMY GODNI MIŁOŚCI.
-
Dzień 21
JESTEŚ IDEALNA TAKA JAKA JESTEŚ. ZASŁUGUJESZ NA CAŁE DOBRO JAKIE ŻYCIE MA TOBIE DO ZAOFEROWANIA. JESTEŚ MAGNESEM NA CUDA. NOŚ ZE SOBĄ LUSTERKO I PRZYPOMINAJ CODZIENNIE TEJ PIĘKNEJ OSOBIE W ODBICIU, ŻE KOCHASZ JĄ CAŁYM SERCEM.
Komentarzy(04)
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Dzisiejszy dzień był dla mnie najtrudniejszy i najbardziej uwalniający. Dużo emocji i jednocześnie uczucie
ulgi oraz wielka przestrzeń serca , które swoim rozmiarem wychodziło poza klatkę piersiową. Serce miało kolor
czystej bieli , a później czerwoną poświatę. Z wielką wdzięcznością za uwolnienie.
Bardzo ciężki dzień pełen bólu ,traumatycznych wspomnień ,poczułam uwolnienie, ulgę zrzuciłam kajdany, wyszłam ze swego osobistego więzienia.Weszłam do rzeki zmian, pojawiło się dużo światła,spokoju, Ja Jestem ,Ufam Sobie,Ponownie otwieram Swoje Serce na Miłość do Siebie.Dziękuję za cudowne uwalniające medytacje Jestem wdzięczna.Dziękuję.
Już na starcie,gdzie wspominasz JARKU o dokopanie sie do ran lecą mi łzy. Tak czuje że nie do końca wybaczyłam mamie.Może za tym kryje się ukryta przedemną prawda,którą chce poznać. To mój 8 warsztat z Tobą Jarku za wszystkie jestem Tobie wdzięczna.Robię codziennie ćwiczenia,wysłalam 4 listy z komplementami do syna,dopiero teraz zdaje sobie sprawę jak za rzadko mówiłam mu to wszystko a tym samym dotarło do mnie jakiego mam cudownego syna,kiedy On pisze i wysyła mi komplementy ,płacze ze wzruszenia bo nikt ani ja sama siebie nie komplementował.Każdego dnia wylewam łzy,czyszczajac sie,bardzo bolał mnie zołądek,serce i trzustka,a odcinkek lędzwiowy coraz lżejszy.Wdziecznośc posyłam,Twoja słuchaczka Beti Beata z fb
Witam
Bardzo proszę o dodanie mnie do grupy.
Dziękuję
ewa.mil.8@gmail.com