Naukowcy z USA, Hiszpanii i Francji połączyli siły, aby przeprowadzić badanie, które wykazało, że poprzez medytację nastąpiły zmiany molekularne w organizmie, które hamowały produkcję białek powodujących stan zapalny.
Aby przeprowadzić badanie, naukowcy porównali różnice genetyczne i molekularne między grupą doświadczonych medytujących a grupą niewprawionych medytujących, których poproszono o wykonanie cichej czynności.
Po 8 godzinach naukowcy stwierdzili, że osoby medytujące wykazywały „szereg różnic genetycznych i molekularnych, w tym zmienione poziomy „maszynerii” regulującej geny i zmniejszenie poziomu genów prozapalnych, co z kolei korelowało z szybszym powrotem fizycznym po stresującej sytuacji”.
Zmiany te były podobne do tych, które występowały podczas przyjmowania leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.
Grupa, która zaangażowała się w cichą aktywność medytacyjną, nie wykazała żadnej z tych zmian, co sprawiało, że bycie uważnym jest tym, co powoduje, że medytacja jest tak korzystna.
„Nasze geny mają dość dynamiczną ekspresję, a wyniki te sugerują, że spokój naszego umysłu może faktycznie mieć potencjalny wpływ na ich ekspresję” – podsumował główny badacz Richard J. Davidson.
Z serca do serca
Jarosław
źródło : Tanaaz